Mamy porozumienie

Mamy porozumienie

7 czerwca w Hucie Stalowa Wola Premier Mateusz Morawiecki i prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński podpisali z  Piotrem Dudą, przewodniczącym Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność” porozumienie, które zakończyło półroczny okres negocjacji.

Strony zasiadły do stołu po tym, jak NSZZ “Solidarność” odwołał planowany na 17 listopada 2022 roku Marsz Godności z powodu tragedii w Przewodowie. Po trwających przeszło pół roku negocjacjach, 31 maja br. Komisji Krajowa NSZZ “Solidarność” wyraziła zgodę na podpisanie wynegocjowanego z Rządem porozumienia.

W wydarzeniu udział wzięli również przedstawiciele Regionu Rzeszowskiego NSZZ „Solidarność” z przewodniczącym ZR Romanem Jakimem.
– Jednym z najważniejszych postulatów, który negocjowaliśmy był projekt ustawy, aby zaprzestać wygaszania emerytur pomostowych. To bardzo ważny postulat historyczny. Przypomnę rok 2008 i Krajowy Zjazd Delegatów w Wadowicach. Wówczas śp. Prezydent Lech Kaczyński dał nam zobowiązanie: nie pozwolę na to, aby w życie weszła ta szkodliwa ustawa przygotowana przez PO i PSL. Ja tę ustawę zawetuję. Ludzie ciężkiej pracy, tak jak tu w Hucie Stalowa Wola, mają prawo odchodzić na wcześniejsza emeryturę pomostową. I tego słowa prezydent Lech Kaczyński dotrzymał. Jednak to weto zostało odrzucone przez nie tylko rząd PO-PSL, ale dołączyła do nich lewica wówczas SLD. Po prostu zdradzili. (…) I dzisiaj po wielu latach jestem o tym przekonany, że śp. Lech Kaczyński byłby z nas dumny, że wracamy do tego postulatu. Dzisiejszym podpisem doprowadzimy do tego, że pracownicy, którzy ciężko pracują na stanowiskach pracy uciążliwych – tak jak w tutejszej Hucie – będą mogli przechodzić na wcześniejszą emeryturę pomostową

– ogłosił szef “S”.

Drugim postulatem zawartym w porozumieniu z Rządem będzie wyłączenie z płacy minimalnej dodatku za pracę w warunkach szkodliwych dla zdrowia, szczególnie uciążliwych lub niebezpiecznych.

– Bo przecież to jest dodatek dla pracownika za to, że pracuje w warunkach ciężkich i niebezpiecznych. I nie powinno to być wliczane w minimalne wynagrodzenie. Rząd przychylił się do naszej propozycji

– powiedział Piotr Duda.

Przewodniczący Solidarności mówił również o pomocy dla przedsiębiorstw energochłonnych, które musiały się mierzyć z gwałtownym wzrostem cen nośników energii, a w konsekwencji widmem upadłości i zwolnień pracowników.

– Już zdecydowanie wcześniej osiągnęliśmy tu kompromis, a w porozumieniu jest to opisane, bo będzie kolejna transza pomocy dla zakładów energochłonnych. Dziś takie firmy jak Huta Cynku w Miasteczku Śląskim mogą dalej funkcjonować. To samo dotyczy indywidualnych odbiorców gazu i energii. To jest właśnie Solidarność i to w tym porozumieniu zawarliśmy

– zaznaczył Piotr Duda.

Następnie przewodniczący Komisji Krajowej poinformował, że udało się także wynegocjować gratyfikację finansową dla pracowników DPS-ów.

– Od 1 kwietnia miesięczna gratyfikacja do końca roku do wynagrodzenia dla pracowników DPS-ów – a jest ich ponad 55 tys. – wyniesie 600 zł. Oprócz tego, pilne rozmowy i rozwiązania na temat zmian systemowych dotyczących pracowników socjalnych. Nie zapomnieliśmy także o Zakładowym Funduszu Świadczeń Socjalnych. (…) Ten wskaźnik będzie odmrożony jeszcze na ten rok. Będzie obliczany z drugiego półrocza 2021 roku, a w przyszłym roku z już z 2022 roku. Można? Można, tylko trzeba chcieć i nie stawiać zaporowych postulatów

– podkreślił szef “S”.

Kolejnym postulatem zawartym w porozumieniu będą zmiany w Kodeksie postępowania cywilnego, które zagwarantują skuteczną i faktyczną ochronę działaczy związkowych, dotychczas bezprawnie zwalnianych przez wielu nieuczciwych pracodawców.

Piotr Duda podkreślał, że

  • Do dialogu trzeba dwóch chętnych stron, żeby można było spisać porozumienie i wypełnić je dobrą treścią dla dobra dialogu w Polsce i dla dobra pracowników.

Wciąż otwartym tematem pozostają emerytury stażowe, jednak konsensus, jak podkreślają strony, jest możliwy.

źródło: tysol.pl